Kocie psoty – zabawne historie

Psotny kot i zaginiona ryba – kocie psoty

Kiedy Marta postanowiła udekorować swój salon akwarium, nie spodziewała się, że jej kot Mruczek zamieni je w osobisty telewizor… i bufet w jednym. Pewnego dnia Marta zauważyła, że jedna z rybek zniknęła bez śladu. Po dokładnym przeszukaniu okolicy akwarium znalazła za sofą dowód na to, że Mruczek ma talent do wędkarstwa – mokrą łuskę.

Następnie Marta zainwestowała w pokrywę akwarium, ale Mruczek szybko odkrył sposób na jej otwieranie. Teraz każda nowa rybka jest dla niego jak kolejny odcinek „Podwodnych przygód”, który kończy się zawsze tajemniczym cliffhangerem.

Koci złodziej biżuterii

Julia miała zwyczaj zostawiania swoich kolczyków na nocnym stoliku przed snem. Jednak pewnego ranka nie mogła znaleźć jednej ze swoich ulubionych par. Po tygodniach poszukiwań odnalazła je pod kanapą – razem z innymi skarbami: gumkami do włosów, kluczami i nawet małą łyżeczką! Okazało się, że jej kotek Myszka ma bzika na punkcie błyszczących przedmiotów i prowadzi nocne łowy na domowe klejnoty.

Od tej pory Julia przechowuje swoje drogocenne przedmioty w szkatułce z zamkiem, a Myszka musiała znaleźć sobie nowe hobby – teraz specjalizuje się w przynoszeniu butów do łóżka swej właścicielki.

Kocie psoty – obsesja na punkcie chleba

Wiele kotów uwielbia mięso czy ryby, ale kot Agaty – Bułka – ma nietypowe upodobanie: jest zapalonym miłośnikiem chleba. Pewnego dnia Agata wróciła do domu i znalazła rozszarpane opakowanie chleba oraz jego resztki rozrzucone po całej kuchni.

Odtąd każdy bochenek musi być schowany w szczelnym pojemniku lub lodówce. Bułka jednak nie rezygnuje – regularnie sprawdza blaty kuchenne w poszukiwaniu nowego pieczywowego łupu.

Kot kontra choinka

Święta Bożego Narodzenia to magiczny czas – również dla kotów. Tomek co roku stawiał pięknie udekorowaną choinkę… dopóki nie adoptował swojego kota Pusia. Pierwszego dnia po ustawieniu choinki Tomek obudził się od dźwięku upadających bombek i znalazł Pusia śpiącego dumnie pod drzewkiem otoczonego przez dekoracje.

Tomek próbował różnych metod – od spryskiwania Pusia wodą po umieszczanie pomarańczy pod choinką (które miały odstraszać kota), ale nic nie działało. Ostatecznie zdecydował się na minimalistyczną choinkę bez ozdób na dolnych gałązkach – co roku tworząc unikalną „kocioprzyjazną” kompozycję.

Koci maraton po domu

Wszyscy właściciele kotów doskonale znają ten moment: nagle bez żadnego widocznego powodu Twój spokojny dotąd kot zamienia się w sprintera przejmującego kontrolę nad mieszkaniem. Ania często budziła się o 3 nad ranem od dźwięku galopujących łapek jej kota Filemona.

Ania próbowała różnych zabawek i gier interaktywnych by zmęczyć Filemona przed snem, ale nic nie dorównywało jego nocnym wyścigom. Z czasem Ania zaakceptowała te nocne maratony jako część codziennego treningu Filemona do jego wymarzonej olimpiady kociej sprawności.